209880
Book
In basket
Więzień Labiryntu / James Dashner ; tłumaczenie Łukasz Dunajski. - Słupsk : Wydawnictwo Papierowy Księżyc, 2011. - 421, [3] strony ; 21 cm.
(Więzień labiryntu / James Dashner ; 1)
Author
Dashner James (1972- ). Autor Dunajski Łukasz. Tłumaczenie Dashner James (1972- ). Więzień labiryntu ;
Form of Work
Książki Proza
Audience Group
Młodzież 9-13 lat 14-17 lat
Demographic Group
Literatura amerykańska
Subject
Rzeczywistość postapokaliptyczna
Genre/Form
Science fiction Powieść
Kiedy Thomas budzi się w ciemnej windzie, jedyną rzeczą którą pamięta jest jego imię. Nie wie kim jest ani dokąd zmierza. Jednak to nie wszystko - kiedy winda się zatrzymuje i drzwi się otwierają jego oczom ukazuje się grupka dzieciaków, która wita go w Strefie - otwartej przestrzeni otoczonej murami znajdującej się w samym centrum przerażającego i tajemniczego Labiryntu. Podobnie jak Thomas, żaden z obecnych tu chłopców nie wie dlaczego tu jest oraz jak się tu dostał. Wszyscy wiedzą natomiast, że każdego ranka, gdy kamienne mury otaczającego ich Labiryntu rozsuną się, zaryzykują swoje życie by się tego dowiedzieć, nawet za cenę spotkania ze Strażnikami - pół-maszynami, pół-bestiami, przemierzającymi jego mroczne korytarze. ... James Dashner utkał pasjonującą powieść osadzoną w dystopijnym świecie. Więzień Labiryntu jest pierwszą częścią trylogii, która chwyci czytelnika za gardło i nie puści aż do ostatniej strony, ponieważ każde wejście do Labiryntu może stać się przepustką do koszmaruů Jedno jest pewne - uciekaj albo giń... [Papierowy Księżyc]
Availability:
Oddział dla Dzieci
All copies are currently unavailable
Notes:
General note
Stanowi tom 1. trylogii.
Confirm report execution
Also derive:
shelf marks
IDs
subject headings
location
summary
ISBN number
sort key
adres wersji elektronicznej
copies localization
opis fizyczny
Report sorting:
Sortowanie pozycji zestawienia:
Sortowanie pozycji zestawienia:
The item has been added to the basket. If you don't know what the basket is for, click here for details.
Do not show it again